Blastocystis hominiys to pierwotniaki, które możemy przyjąć z jedzeniem i piciem, od innych osób lub zwierząt. Generalnie nie powodują one problemów u ludzi, jednak u osób z osłąbioną odpornością i nieprawidłową florą jelitową mogą one powodować biegunki, wzdęcia, nudności, bóle brzucha i swędzenie odbytu. Wiele innych obawów połączono z tymi pasożytami. Tradycyjne leczenie opiera się na antybiotykach, najczęściej różnych ich kombinacjach. Jednak, niestety nie ma ujednoliconego, skutecznego leczenia aby je wyeliminować. Są one częścią naszej flory elitowej, nie ma więc powodu aby bać się ich lub atakować bez uzasadnionej przyczyny. Trzeba przy pomocy programu GAPS popracować nad równowagą a mikrooganizmy będą kontrolowały siebie nawzajem. W przypadku ostrego zakażenia tymi pasożytami leczenie antybiotykami może być pomocne. W przypadkach przewlekłych antybiotyki zazwyczaj nie pomagają a tylko dodatkowo niszczą bakteryjną florę jelitową.
Kiszona żywność dostarcza organizmowi korzystnych mikroorganizmów, które będą częścią skomplikowanej współzależności między wieloma mikro stworzeniami już tam żyjącymi. Nie wiemy jak to się dzieje, jednak w warunkach klinicznych regularne spożywanie kiszonej żywności pomaga w eliminacji objawów trawiennych spowodowanych przez pasożyty.
Z klinicznego punktu widzenia nie ma żadnych przeciwwskazań do spożywania surowego łososia marynowanego w domu. Tak, można go zamrozić na dwa tygodnie w celu zmniejszenia możliwości zarażenia robakami, jeżeli są takie obawy.
Zwierzęta to coś cudownego, źródło bezwarunkowej miłości dla całej rodziny oraz czynnik stymulujący dla układu immunologicznego.Muszą to być jednak zdrowe zwierzęta i aby takimi były muszą one być odpowiednio karmione. Psy i koty nie są przystosowane do jedzenia ziaren lub soi. Mieszanki paszowe dla zwierząt są oparte głównie na ziarnach oraz soi i właśnie dlatego możemy im być wdzięczni za to, że nasze zwierzęta cierpią na zapalenia stawów, choroby autoimmunologiczne oraz nowotwory. Mają one także problemy skórne takie, jak zapalenie skóry i egzemy, alergie powodujące łupież. Nigdy nie powinniśmy martwić się o zdrowie naszych zwierząt, jeżeli będziemy je karmić w sposób naturalny, tak jak zostały one do tego stworzone przez naturę. Koty powinny być karmione surowym mięsem z tłuszczem, surowym mlekiem, surowymi rybami oraz surową wątróbką. Okazjonalne posiłki z gotowanego mięsa oraz ryby nie wyrzadzą im szkody. Psy powinny otrzymywać surowe , mielone mięso (z dużą ilością tłuszczu) z niewielką ilością krojonej, surowej marchewki i jogurtu. Surowe jajka, świeże mleko i świeże ryby bowinny być częścią ich codziennej diety. Olej z wątroby dorsza i oleje rybne są szczególnie dobre dla psów w okresie zimowym. Okazjonalne podanie gotowanych warzyw i mięsa, pozostałości po obiedzie, nie będzie problemem. Naturalne karmienie psa lub kota okaże się o wiele tańsze niż kupowanie gotowych mieszanek i pozwoli oszczędzić fortunę wydawaną na późniejsze wizyty u weterynarza. Należy odrobaczać zwierzę co 6-8 miesięcy i nie zamartwiać się pasożytami, ponieważ każdy z nas je ma i nie mniej niż nasz pies lub kot.
MMS (Magic Mineral Solution) zostało opracowane do leczenia malarii i polegało na piciu roztworu dwutlenku chloru. Środek chemiczny sam w sobie nie jest zabroniony w protokole GAPS, jednak z klinicznego doświadczenia wynika, że nie czyni on większej różnicy w poprawie ogólnego stanu pacjenta. Z tego też powodu nie polecam go.
Podroby nie magazynują toksyn: nie są one bardziej toksyczne niż samo mięso. Wieprzowina z reguły zawiera więcej pasożytów niż inne gatunki mięsa dlatego zaleca się jej obróbkę termiczną lub solenie.
To tak zwane „zjawisko maskowania”. Osoba nie zdaje sobie sprawy, że reaguje na jedzenie dopóki z diety nie zostanie usunięte inne jedzenie (jedzenie, które powoduje silniejszą reakcję, która to maskuje słabszą reakcję wywoływaną przez inne jedzenie). Był Pan wrażliwy na to jedzenie już wcześniej, ale nie wiedział Pan o tym. Należy przestrzegać Diety Wprowadzającej, aby poradzić sobie z tym problemem. Z mojego doświadczenia wiem, że chorzy najlepiej radzą sobie z nietolerancjami pokarmowymi na 1-2 etapie Diety Wprowadzającej. Muszą tu zostać na dłuższy okres czasu zanim będą mogli przejść dalej. Może być także konieczne pozbycie się robaków i pasożytów zanim wprowadzi się nowe pokarmy, ponieważ w dalszym ciągu mogą one uszkadzać śluzówkę jelita.
Zalecam Mebendazole (Vermox) jako szybką i skuteczną opcję na większość robaków takich, jak tęgoryjce, owsiki i robaki obłe. Przyjmujemy 2 tabletki dziennie (rano i wieczorem) przez 3 dni i powtarzamy cykl po 10-14 dniach aby pozbyć się jajeczek. Generalnie jest prawie niemożliwym pozbycie się robaków, gdyż zawsze wracają. Zioła i lekarstwa pomagają tylko jak je przyjmujemy, ale tak szybko jak przestaniemy to robaki powracają. Zaletą Vermox'u jest to, że działa po1-3 dniach podczas gdy zioła to kwestia miesięcy. Vermox nie pomoże przy tasiemcach. Trudniej jest się ich pozbyć i dla tych, którzy chcą podjąć walkę zalecam na początku przyjąć lekarstwa a następnie przyjmować preparaty ziołowe. Ogólnie rzecz biorąc to wszyscy mamy robaki. Najważniejsze pytanie brzmi: czy szkodzą one naszemu zdrowiu? Jeżeli tak, to jest to dobry pomysł aby z nimi walczyć. Jeżeli jednak nie dają one żadnych objawów to nie ma potrzeby z nimi walczyć, jako że są one częścią naszego wewnętrznego ekosystemu i mogą wypełniać pożyteczne funkcje takie, jak regulacja odporności i zapobieganie schorzeniom autoimmunoloicznym. Typowym objawem robaków, które wymknęły spod kontroli są bolesne skurcze na środku brzucha, szczególnie po porannym posiłku, problemy z przybraniem na wadze, trwała anemia (zwykle tęgoryjce) i napady suchego, denerwującego suchego kaszlu (larwy wędrują w górę dróg oddechowych do gardła i są ponownie połykane).
Przetworzone węglowodany, cukier i inna żywność przetworzona to pokarm dla pasożytów. Takie jedzenie jest zabronione na diecie GAPS. Jednak, pasożyty potrafią się adoptować do zmieniających warunków. Jeżeli odetnie się im źródło pokarmu to szukaja innego. Ogólnie rzec biorą robaki i pasożyty to integralna i nieunikniona część naszego życia, każdy z nas je ma. U większości ludzi nie powoduja one żadnych objawów i póki nie stanowią problemów nie ma potrzeby na walkę z nimi. Robaki mogą spełniać pożytecne funkcje w organizmie, kontrolując inne mikroorganizmy i stymulować układ odpornościowy. Dla przykładu, odkryto że niektóre robaki równoważą pracę układu immunologicznego zapobiegając chorobom autoimmunologicznym.
Mówiąc o pokarmach surowych i gotowanych musimy rozróżnić produkty roślinne od produktów zwierzęcych. Produkty roślinne w stanie surowym dostarczają żywych enzymów i innych niezmienionych substancji aktywnych, które oczyszczają i detoksykują organizm jednak nie odżywiają nas optymalnie, ponieważ są w dużej części niestrawne. Przyrządzanie roślin czyni je bardziej przyswajalnymi jednak po obróbce tracimy zawarte w nich enzymy. Proces fermentacji zapobiega tym stratom i produkty roślinne są llepiej przyswajalne. Produkty fermentowane są często lepsze niż surowe lub gotowane i tak naprawdę w większości diet właśnie takowe były w większości spożywane. Niektóre owoce sezonowe takie, jak jagody powinny być spożywane natychmiast po zerwaniu. Nie ma w nich za wiele składników odżywczych ale pełne są substancji oczyszczających. Najlepszą metodą ich przechowywania jest fermentacja, np. przygotowanie octu winnego. Produkty mleczne powinny być spożywane w stanie surowym lub fermentowane. Żółtko jajka powinno być spożywane na surowo i jeżeli nie przeszkadza nam konsystencja białka także i ono powinno być spożywane na surowo. Surowe mięso jest źródłem zakażeń pasożytami lub chorobami, szczególnie w dzisiejszych czasach, kiedy pokarmy są przewożone na długich trasach. Tak, surowe mięso jest pełne aktywnych enzymów i innych korzystnych substancji, jednak możemy dostarczyć tych enzymów w fermentowanych i surowych warzywach. Jeżeli masz w pobliżu organicznego rzeźnika to możesz zakonserwować mięso w solance lub sfermentować. Miękkie mieso, taie jak stek można spożywać na surowo przyrządzając tatar. Wiele chudszych kawałków może być lekko pieczonych, szczególnie baranina (uważana za najczystsze mięso). Wiele innych części miesa jest zbyt żylastych i najlepszym wyjściem jest ich przyrządzenie. Jeżeli możesz kupić niehodowlanego łososia to w książce podano parę przepisów jak przygotować rybę bez obróbki cieplnej. Większość ryb muci być delikatnie gotowana bo ich dłuzsze rzyrządzanie powoduje, że są żylaste i twarde. Za wyjątkiem dzikiego łososia nie zalecam spożywania innych gatunków ryb na surowo, ponieważ łatwo zarazić się od nich pasożytami, co jest problemem w Japoni, gdzie surowe ryby spożywane są regularnie. Z kości i ości przygotowujemy wywary więc nic się nie marnuje. Możliwe więc jest połączenie diety Paleo z dieta GAPS. Jest to kwestia zrównoważenia posiłków aby zawierały zarówno gotowane ak i surowe pokarmy, które będą nam smakowały i będą bezpieczne oraz smaczne i zachęcające. Ważne jest aby, jedzenie sprawiało przyjemność. Nie należy skupiać się tylko na jego wartościom odżywczym!
Płuca to jeden z głównych narządów detoksykacji. Przewlekłe problemy z płucami to znak, że muszą one oczyszczać organizm ze zbyt wielu substancji toksycznych, co do których nie są przystosowane. Toksyny te zazwyczaj pochodzą z jelita, więc śluzówka jelita musi zostać odbudowana. Dieta GAPS została do tego stworzona. Musimy wziąć pod uwage także inne źródła pochodzenia toksyn: aktywne i pasywne palenie tytoniu, zanieczyszczenia powietrza na które jesteśmy narażeni w domu i pracy (perfumy i środki zapachowe są częstym winowajcą). Kiedy organizm jest w sposób ciągły wystawiony na działanie pewnych toksyn w płucach to zaprasza wirusy, bakterie i grzyby, aby pomagały one w oczyszczaniu. Przez ro osoba jest podatna na infekcje dróg oddechowych, zatok i innych części układu oddechowego. Każda infekcja wspomaga płuca i błony śluzowe w oczyszczeniu poprzez produkcję dużych ilości śluzu i innych płynów, które to służą do wydalenia toksyn. Pasozyty to najczęstszy czynnik powodujący chroniczne kaszle. Częścią cyklu życiowego larwy jest podróż ze śluzówki jelita do płuc, następnie w górę układu oddechowego aż do gardła, by zostać ponownie połkniętą. Powoduje to denerwujący, suchy kaszel szczególnie silny w porze nocnej.